-
Tzw. zero wiodące w stylu urzędowo-kancelaryjnym
9.09.20209.09.2020Dzień dobry,
jestem urzędniczką, nurtuje mnie niepewność dotycząca zapisu dzisiejszej daty w pismach urzędowych: 1 września 2020 r., czy 01 września 2020 r.?
Serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Magda K.
-
Pisownia nazw jednostek samorządu terytorialnego i ich organów
25.02.202325.02.2023Dzień dobry,
w związku z pełnioną funkcją sekretarza Gminy Wola Uhruska niejednokrotnie mam wątpliwości co do prawidłowej pisowni nazw jednostek samorządu terytorialnego oraz ich organów. Co prawda jest wiele porad w tym zakresie, ale nie zawsze odpowiadają one na konkretne konteksty używania tych nazw, a ponadto moim skromnym zdaniem czasami wręcz nie odpowiadają one stanowi faktycznemu.
Z własnego podwórka mam zawsze wątpliwość co do pisania małą literą Gmina Wola Uhruska w kontekście nie obszaru, ale podmiotu prawnego.
Posiada ona bowiem osobowość prawną z własnym NIP-em, REGON-em. Dlatego też moim skromnym zdaniem pisanie Gmina Wola Uhruska w konkretnym kontekście jako podmiotu występującego w obrocie prawnym należałoby używać wielkiej litery. Małą literą powinno się pisać o gminie Wola Uhruska w kontekście obszaru jak np. mieszkańcy gminy Wola Uhruska, na terenie gminy Wola Uhruska itp.
Podobne wątpliwości mam z pisownią słowa wójt, uważam bowiem, że pisząc o konkretnym wójcie, konkretnej gminy należałoby używać wielkich liter, tj. Wójt Gminy Wola Uhruska - jest to bowiem ustawowy organ wykonawczy w konkretnej gminie. Oczywiście w innych kontekstach, jak np. wójt Jan Łukasik, wójt gminy bez wskazywania jej nazwy, logiczne jest pisanie małą literą. Taką konstrukcję pisowni widzimy w przypadku nazw urzędów - jeśli bez nazwy konkretnej gminy to małą literą, jeśli zaś konkretny urząd z nazwą gminy to wielką.
Nie zagłębiałem się w sytuację prawną jednostek samorządu terytorialnego innego szczebla, tj. powiatów czy województw, ale przypuszczam, że może tu być podobna sytuacja jak z gminami, i że one również posiadają osobowość prawną. Pisanie więc o nich w kontekście konkretnego podmiotu prawnego, a nie w kontekście ich obszaru, powinno odbywać się wielką literą, tj. Powiat Włodawski czy Województwo Lubelskie.
Mając tego rodzaju wątpliwości chciałbym zaproponować zajęcie się tym zagadnieniem.
Z poważaniem
Mariusz Jachimczuk
Sekretarz Gminy Wola Uhruska
-
Germanizmy składniowo-frazeologiczne2.10.20192.10.2019Szanowni Państwo,
w kilku miejscach spotkałem się z informacją, że zwroty w odpowiedzi czy w nawiązaniu to kalki z języka niemieckiego i poprawnie powinno się pisać odpowiadając, nawiązując. Czy faktycznie tak jest i czy Państwa zdaniem te rzekome germanizmy są dopuszczalne w poprawnej korespondencji urzędowej?
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski
-
Prośba o…
12.10.202312.10.2023Prośba o…
Mam pytanie do Pani Profesor Kłosińskiej, bezpośrednio nawiązujące do odpowiedzi z dzisiejszego newslettera z Poradni Językowej.
Gdyby wyrażenie „Prośba o analizę dokumentów” pojawiło się w nagłówku e-maila, to również oceniałaby je Pani jako niewłaściwe?
Dwa przykłady e-maila poniżej.
Temat: Prośba o analizę dokumentów
Treść A: Dzień dobry, uprzejmie proszę o przeanalizowanie dokumentów i przesłanie swojej opinii. (…)
Treść B: Cześć, rzuć na to okiem i daj znać, co sądzisz. (...)
-
nazwy zawodowe kobiet w biogramie3.03.20203.03.2020Czy o wybitnej kobiecie historyku (w stopniu kustosza jednego z archiwów) można w jej biogramie pisać badacz, archiwista i kustosz? Czy też konieczne jest używanie form żeńskich (badaczka, archiwistka, kustoszka)?
-
tut.26.02.200826.02.2008Szanowni Państwo,
będę wdzięczny za przybliżenie zakresu zastosowania skrótu tut. Można się z nim spotkać bardzo często w korespondencji z instytucjami wymiaru sprawiedliwości, chciałbym dowiedzieć się, czy:
– po pierwsze: stosować go mogą obie strony („tut. Sąd wzywa”, „w odpowiedzi na wezwanie tut. Sądu”);
– po drugie: skrót tut. bywa używany również w innych, poza związanymi z wymiarem sprawiedliwości i urzędami, okolicznościach?
Łączę wyrazy szacunku,
I. S.
-
W miesiącu maju 13.12.201513.12.2015Szanowni Państwo,
prowadzę od kilku tygodni ożywioną korespondencję z kilkoma urzędami. Pośród licznych zwrotów właściwych korespondencji urzędowej jeden wydaje mi się nader absurdalny. Czy istnieje logiczne wytłumaczenie dla używania formy pismo z dnia 3 września, w miesiącu maju itp. Wszak 6 lipca może być tylko dniem, maj zaś tylko miesiącem (pomijając stan sercowy starszych panów). Czy jest to błąd, utrwalony przez pokolenia biurokratów, czy poprawna forma?